Ogłoszenia www.oyh.pl – dodaj ogłoszenie za darmo

Ogłoszenia motoryzacyjne za darmo, dodawanie ogłoszeń zawsze darmowe w wielu kategoriach.


Czerwiec 24, 2022

Czy trzeba być lekarzem, by zostać tłumaczem medycznym online?

W ostatnich czasach rynek tłumaczeń medycznych w Polsce przeżywa rozkwit. Odnotowuje się coraz większe zapotrzebowanie na profesjonalnych tłumaczy medycznych, których wciąż brakuje. Zawód tłumacza medycznego można sobie wyobrazić w kilku podstawowych odmianach. Tłumaczenia medyczne online, czytaj dalej.Przede wszystkim są tłumacze medyczni, którzy zajmują się tylko translacjami pisemnymi. Wśród nich są zarówno lekarze czy absolwenci studiów okołomedycznych przekładający artykuły naukowe, jak i osoby z uprawnieniami tłumacza przysięgłego, które w jakiś sposób zdobyły wiedzę medyczną (np. rok czy dwa lata studiując medycynę, a później przenosząc się na anglistykę) i wykonują lub uwierzytelniają tłumaczenia historii choroby pacjentów. Drugą ważną grupę stanowią medyczni tłumacze ustni. Bez wątpienia, by profesjonalnie tłumaczyć tematykę medyczną, trzeba znać biegle język obcy, mieć zacięcie lingwistyczne w zakresie języka ojczystego i oczywiście nabyć wystarczającą wiedzę medyczną.

Cechy profesjonalnego tłumacza medycznego online

By zostać dobrym tłumaczem medycznym online tekstów, jak np. w biurze Best Text (http://besttext.pl/tlumaczenia_medyczne,2272), należy posiadać następujące cechy osobowości i przymioty: staranność, cierpliwość, analityczny umysł, precyzyjne wyrażanie swych myśli, chęć i umiejętność wyszukiwania słów i informacji w Internecie, podręcznikach akademickich i słownikach. Jednak przede wszystkim dokładność i konsekwencja działania są kluczowe – mozolne wykonywanie autokorekty, czyli sczytywania po sobie własnego przekładu, zanim ten trafi do klienta bądź korekty zewnętrznej.

Ustne tłumaczenia medyczne: konsekutywne i symultaniczne

Co się tyczy medycznych tłumaczeń ustnych i tłumaczeń ustnych w ogóle, zdecydowanie tłumacz powinien być osobą ekstrawertyczną, niebojącą się ludzi i potencjalnego popełnienia pomyłek (uśmieszków z sali), gdyż w przypadku przekładów ustnych są one nieuniknione – Errare humanum est! Tutaj już nie ma czasu na poprawianie swych błędów w trakcie wykonywania pracy. Oczywiście tym lepiej, gdy tłumacz dobrze czuje się wśród ludzi i lubi wystąpienia publiczne, które go nie wypalają psychicznie. Jakby tak tłumacz ustny spłonął rumieńcami lub mocno spocił się pod pachami z powodu dużego stresu, z pewnością jego występ można byłoby zaliczyć do nieudanych – onieśmielenie może sparaliżować umysł i ciało oraz wywołać poczucie auto kompromitacji.

Tłumacz ustny zatem powinien cechować się mózgiem zdolnym do szybkiego przetwarzania informacji i sprawnej ich werbalizacji w docelowym języku przekładu. Tłumacz pisemny może wolniej myśleć i pozwolić sobie na odrobinę ociągania się, gdy nie pracuje pod presją czasu. Tłumacz ustny powinien też być dobrym słuchaczem i mieć łatwy kontakt z publicznością – gdy pada pytanie z sali, w mig powinien je zrozumieć i składnie przetłumaczyć. Co ważne, tłumacz ustny powinien być pozbawiony wad wymowy, np. seplenienia międzyzębowego, co wiąże się z czystą dykcją. Świetnie jest, gdy ma ciepły tembr głosu.

tlumacz medyczny online

Ustne konsekutywne tłumaczenia medyczne, np. na język ukraiński, czyli takie, gdy prelegent po wypowiedzeniu danej kwestii przystaje na chwilę, pozwalając tłumaczowi na spokojne jej przełożenie, nie są aż tak wyczerpujące, jak medyczne tłumaczenia symultaniczne, podczas których para tłumaczy, siedząc w kabinie dźwiękoszczelnej, na przemian wykonuje tłumaczenia w czasie rzeczywistym. Medyczne tłumaczenia konsekutywne to np. przekłady podczas szkoleń dla pielęgniarek, lekarzy czy optometrów itd. Spotkania biznesowe w wąskim gronie to odmiana tłumaczeń konsekutywnych, zwana potocznie „szeptankami”. Są zdecydowanie najmniej stresujące, a atmosfera jest zwykle luźna i przyjacielska.

W trakcie tłumaczenia symultanicznego sympozjum naukowego tłumacze zmieniają się co 15-20 minut, gdyż wysiłek i stres związany z takim przekładem są nieporównywalnie wyższe niż w innych typach tłumaczeń. Osoba pragnąca zostać medycznym tłumaczem symultanicznym musi odbyć praktykę minimum 100 godzin w kabinie dźwiękoszczelnej. Tak naprawdę mało kto posiada predyspozycje do wykonywania zawodu tłumacza symultanicznego, gdyż osoba taka powinna być odporna na przeżywanie stresu porównywalnego z pracownikiem wieży kontroli lotów, który musi wykazywać niesłychaną podzielność uwagi (mózg zdolny do wielokanałowego przetwarzania danych). Do tego dochodzi przykra prawda, że tłumacz symultaniczny, jaki świetny by nie był, nie jest w stanie przełożyć 100% treści wypowiadanej przez prelegenta, gdyż nie podoła czasowo. Przyjmuje się, że przekazanie w tłumaczeniu symultanicznym 90% informacji jest satysfakcjonującym wynikiem. Medyczny tłumacz symultaniczny bardzo, ale to bardzo rzadko jest z wykształcenia lekarzem. Wiąże się to z faktem, iż studia medyczne w Polsce nie przygotowują to zawodu tłumacza symultanicznego i zwykle tylko filolodzy posiadają odpowiednie przeszkolenie w kabinie. Bez technicznej praktyki w kabinie lepiej nie próbować swych sił w tłumaczeniach symultanicznych, bo może z tego wyjść tylko nieporozumienie! Stąd najlepsi tłumacze symultaniczni konferencji medycznych na polskim rynku to osoby, które ukończyły filologię obcą ze specjalizacją w translatoryce, dużym doświadczeniem w kabinie i odpowiednimi predyspozycjami wrodzonymi oraz – co równie ważne – albo pasją w kierunku medycyny wyrażającą się pożeraniem ton podręczników klinicznych, albo przeszłością związaną ze studiami medycznymi względnie okołomedycznymi, z których zrezygnowali po roku lub dwóch na rzecz filologii obcej, np. anglistyki. Alternatywnym rozwiązaniem jest ukończenie studiów medycznych bądź pokrewnych i odbycie szkolenia dla kandydatów na tłumaczy symultanicznych, z dużą dawką praktyki kabinowej, organizowanego przez uniwersyteckie wydziały lingwistyki stosowanej lub duże firmy tłumaczeniowe. Oczywiście znajomość języka obcego powinna oscylować w okolicy Certificate of Proficiency in English w przypadku języka angielskiego i być poparta rzetelną znajomością terminologii medycznej (Medical English).

tłumaczenia medyczne

Porównanie pracy pisemnego i ustnego tłumacza medycznego

Podsumowując, w pracy medycznego tłumacza pisemnego lepiej sprawdzają się osoby o analitycznym umyśle, drobiazgowo rozkładające fakty i zdania na czynniki proste, natomiast w pracy medycznego tłumacza ustnego lepiej powinny radzić sobie osoby o umyśle syntetycznym, potrafiące wyciągać samą esencję z wypowiedzi prelegentów czy kontrahentów, dotyczących tłumaczenia. Trafne puentowanie i poczucie humoru z pewnością będą działały na korzyść tłumacza ustnego, zaskarbiając mu sympatię uczestników spotkania. Pisemny tłumacz medyczny najczęściej posiada wykształcenie medyczne lub okołomedyczne (jeśli tłumaczy na język obcy, to najlepiej, gdyby dodatkowo posiadał minimum licencjat z filologii obcej), a medyczny tłumacz ustny zwykle jest filologiem ze smykałką do medycyny.

Polecamy podobne artykuły:

Tłumaczenia pisemne na język angielski

2 thoughts on “Czy trzeba być lekarzem, by zostać tłumaczem medycznym online?

  1. admin pisze:

    Ciekawy tekst, życzę kolejnych udanych wpisów!

  2. Polecam blog, istotne wiadomości.
    Polecamy,
    Ogłoszenia Gdom.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *